Chciałem i tu zostawić ślady swego oburzenia.. Ogromnego już oburzenia...
Podczas obejmowania stanowiska Władcy Rivendell miałem wiele planów. Chciałem zacząć od porządków, tzn. tekstów i Błędnego Lasu. Szybko się za to zabrałem i w podajże kilka dni napisałem 15 tekstów i wiele wyjaśnień odnośnie mojego zarysu. Teraz te teksty czekają już prawie cztery miesiące od 12-04-10. Wiele razy zapewniano mnie że zostaną rychło wprowadzone, że to tylko kwestia paru minut. Nasuwa się więc pytanie. Dlaczego wciąż nie zostały one dodane?
Zostawiając to, idę dalej, dnia 12-05-16, dodałem kolejny pomysł, Sali tronowej. Ignorując nie dodane teksty, miałem nadzieję że jako iż jest to istotny pomysł, zostanie przynajmniej on, szybko wprowadzony. Myliłem się jednak. Do tej pory wciąż czekam...
Ogólny zarys moich pomysłów był wręcz ogromny, wciąż wymyślałem nowe rzeczy, chciałem poszerzyć zakres możliwości fabularnych w mym mieście. Planowałem Salę kominkową, Nowe prawa i obowiązki dla obywateli, Bród i wiele wiele innych ciekawych oraz mogących dużo wnieść pomysłów. Pragnąłem uczynić tak aby Rivendell było naprawdę ciekawym i aktywnym miejscem. Szczerze jednak mówiąc, odechciało mi się wszystkiego, to czekanie, ta niemoc, sprawiły iż zaprzestałem pisać, planować, głownie z założenia : "Po co? Przecież i tak moja praca pójdzie na marne, będzie leżeć na forum wewnętrznym i czekać całymi wiekami na wprowadzenie."
Mnie nie dziwi mój "bunt", me podejście, po prostu, nie ma na razie po co pisać. Nie mam już nawet pewności czy zostanie to w ogóle dodane...
PS. Jeśli macie jakiś szacunek do mnie i mojej pracy, nie zapewniajcie mnie po raz kolejny o szybkim i rychłym wprowadzeniu owych zmian.... Jeśli macie ochotę po prostu to w końcu wprowadźcie.