Akcpetowanie podań przez MG na rangi

Tari, ale akurat to był jeden z racjonalniejszych pomysłów od kilku miesięcy

MG - Rangi Fabularne.
Fogel - Rangi Mechaniczne.

A najlepiej jeszcze by Kapitan Gwardii przyjmował Strażników, a Główny Karczmarz Krainy - Karczmarzy

Zbyt duża furtka do wprowadzania przyjaciół. Fakt... Co do mechaniki nie mamy nic do powiedzenia bo się nie znamy. Ale fabularne? Straznik musi współpracować z MG. Karczmarz też. To co ma związek z fabułą powinno być decyzją wszystkich zainteresowanych.

Główny Karczmarz i tak jest pod PMG i MG, więc zaprzeczasz sam sobie, a Kapitan Gwardii jest wtedy pod Fogellem, to zastanów się, co w końcu chcesz ;P

Mardro, a chcesz pracować z kimś, kto tylko będzie marudzić i w kółko negować? Tak jak jest teraz? ja bym wolała, by PMG i MG i Fogell mieli możliwość ingerencji w to, w kogo się przyjmuje na stanowiska?

A z tego co wiem, to właśnie Fogell dał Khamusowi rangę...a jaka rangę ma Khamus? Fabularną. Więc mogłabym się teraz bardzo, ale to bardzo pokłócić o to.

Co do rang fabularnych, to w pełni się zgadzam, że GMG powinien pełnić główną rolę przy wybieraniu. Co do rang mechanicznych typu straż, to Ja+Fogell wystarczy. GMG/MG zawsze może wnieść sprzeciw, jeśli np. strażnik nie chce współpracować i tyle.
Bez urazy, ale zaraz wyjdzie, że MG będzie miał wieksze prawa od Thana

Bez urazy, ale Fogell dał rangę fabularną, więc mi nic nie mów...

Fogell napisał:

No to w tej grze ja nadaje rangi, a jesli to ranga fabularna, to zapoznaje sie z kandydatura, ale odsylam do MG do ostatecznej decyzji, bo ja sie w to nie bawie.

Tarino zaczynam wątpić w twoje umiejętności czytania. Tak jak cytuje Fogella było kiedy przyszedłem i dowiadywałem się u kogo załatwiać range. Co ma przeszłość do Teraźniejszości?

Mi się podoba obecne rozwiązanie

Od rang Fabularnych spółka Fogell i Fean
Od rank mechanicznych Spółka Fogell i Straż.

Ano jestem przeciwny dawaniu więcej władzy szarym Mg niż mają ;]

Kobieto, bo Ciebie nie bylo jeszcze wtedy jako MG. Jeszcze pare miesiecy temu sam tu pracowalem i musialem robic wszystko i jakos sobie poradzic, potem dolaczyl Feandil i juz z nim sie konsultowalem, ale on nie zajmowal sie rekrutacja rang, bo mial inne rzeczy wazniejsze do roboty.

Dokladnie, zgadzam sie Khamus, takie same mialem przemyslenia co do wladzy MG.

Ja sie dogadam z Sirkiem, bo pracujemy juz razem dlugo, wiec dla mnie nie ma problemu, z Frandilem tez wspolpracuje sie dobrze, bo sie dogadywalismy doskonale zawsze.

Fogell dałeś Khamusowi rangę jak ja już byłam MG i Feana widziałam jako PMG(on mi dawał rangę i przemaglował jak diabli), więc proszę Cię, nie kłam, bo dobrze o tym wiesz- jeszcze do Ciebie pisałam na prv czemu mu[Khamusowi] dałeś rangę, jak Fean prosił by się wstrzymać, bo miał wtedy wątpliwości, to odpowiedziałeś, że Fean kazał komuś dać tę rangę. (Ale w sumie, dobrze, że ją ma bo jednak coś robi, mimo charakterku)

Ma dużo do rzeczy, bo skoro padło że Fean jest od Fabularnych a Fogell od Mechanicznych, to czemu zrobił na opak, co? Boi się, że rangę straci o teraz przekręca wszystko? Nie lubię takiego czegoś...


Fogell to w takim razie będziesz dawać rangi tylko mechanicznym- Strażnikom, reszta zostaje dla MG, tak naprawdę, jeśli tak bardzo chcesz.


Jaka większa władza? Od kiedy pamiętam to MG byli zaraz po Władcy, dawali akceptacje na rangi, a osoba upoważniona do nadawania te rangi dawała coby Władcę odciążyć- grałam na wielu grach i wiem co i jak, więc nie mówcie mi, że to jest celowe, by dać większą władze MG, bo to się satyry robią w tej chwili.

Każdy rangowy ma współpracować(a efekt braku współpracy między dwoma karczmarzami ciągnie się cały czas, oby się skończyło to jak najszybciej).

Dlatego ważne jest, by także rangowi, którzy mają tworzyć ŻK i pilnować tego by się rozwijała, mieli głos w sprawie, kto powinien być na stanowisku.

Nie ma tak, że tylko fabularni mają się udzielać w tworzenie gry- ranga mechaniczna do czegoś także zobowiązuje, a nie ma być tylko na pokaz. Rea, mimo, że mechaniczna czynnie bierze udział na forum w pomysłach itd.

A pozostali? Nie oszukujmy się, jest syf, kił i mogiła w tej chwili, brak współpracy między rangowi, a tak jak będziemy wspólnie wybierać osoby w nasze szeregi może się zacznie w końcu NORMALNA współpraca między nami, bo jak na razie, to przepraszam, ale jest ona gówniana.

Nie obraź się Fogell, ale nie widziałam, byś na tym forum, bo tu się teraz wszystko przeniosło, od kiedy jestem MG, coś zrobił-dopiero po masówce, jaką wysłałam odnośnie obowiązków rangowych, zarejestrowałeś się na forum-tak ,zarzekałeś się, że tu się nigdy nie zarejestrujesz...wniosek jest bardzo prosty, ale ja go tutaj pisać nie będę.

I tak, jestem lekko zirytowana i smutna, bo staram się, jak mogę (czasem fakt wyjdzie na opak) doprowadzić do współpracy rangowych, a nic z tego nie wychodzi i przyznam szczerzę, że z leksza poczułam się olana, bo też jestem MG (stąd wtedy pojawiła się wieść, którą napisał Mardro.)

Tyle na dzisiaj ode mnie.

Chyba pora coś wyjaśnić z moją range, bo to jest temat rzeka. Fean wiedział, że będę starał się o ta range, osobiście męczyłem go o szczegóły,które tylko on mi mógł zdradzić. Nie napisał mi jednak abym się wstrzymywał z podaniem czy coś. Skoro on mi nie napisał wprost, żebym dał sobie na jakiś czas spokój to po co roztrząsać całą sprawę przez tak długi czas? Ok może się nie podobać, jednak koniec końców nie rozwaliłem gry nic nie robieniem. Uznajmy tą sytuacje za wyjątek i nie wracajmy do niej.

Co do nadawania rang przez MG - z tym często były, są i będą wałki. Nie każdy MG będzie patrzył surowym okiem na swoich znajomych. Takich wałków znam tysiące. Tutaj owy duet takowe wałki może wyeliminować, gdyż każdy ma inne spojrzenie na daną jednostkę.

Są trzy rodzaje współpracy: wymuszona, firmowa i z chęci. Póki co widzę tutaj przez ciebie Tarino wymuszanie tej współpracy co nigdy nie kończy się pomyślnie(chyba, że to sytuacja zagrożenia życia). Współpraca musi być ale do fabuły powinno być to linia jeden MG wielu namiestników(MG robi tu za takiego szefa i jednocześnie za urzędnika NIK`u) Natomiast do robienia gry od zera musi być współpraca z chęci by każdy w tworzeniu gry odczuwał przyjemność, a nie przymus. Z przymusu efekt pracy jest nikły i wydajność nawet przy 10 ludzi wynosi 20%. Weźmy grupę pięciu ludzi, którzy współpracują nad gra z chęci - wydajność jest na poziomie 80-90% Widać różnice. Trzeba ustalić dwie różne zasady współpracy: 1.) Fabularną i 2.) Twórczą

Kham, ja nie raz piastowałam różne rangi na vallheru i mimo niekiedy przymuszanej współpracy gra funkcjonowała, nawet lepiej niż z własnej woli. Jak mówiłam, ranga zobowiązuje do pomocy przy tworzeniu gry- tym się różni gracz zwykł od rangowego i to nie kwestia patrzenia poglądów-tak jest, było i będzie i nie jest to mój wymysł.

Ja pamiętam czasy Arrena na smoczej dolinie, gdzie narzekali na niego, że zmusza do pracy(sama na niego marudziłam), ale mimo tego, w grze była fabuła, wszystko co było zaplanowane wchodziło, najpóźniej z dwudniowym opóźnieniem i nie było, że coś było odkładane na potem, podania były akceptowane w przeciągu dwóch dni-trzech od wrzucenia ich na forum, i nie obchodziło go,i że ten jest strażnikiem, ten jest MG, ten kapłanem itd. Jak każdy to każdy- zasada była jedna-opierdalasz się i nie współpracujesz (wybaczcie za ostre słowo) lecisz-czynnie udzielasz się w grze, dajesz przykład zostajesz.

Czy naprawdę chcemy, by i tutaj były spory między rangowymi, co jest głównym powodem upadku gier i braku ich rozwoju? Nie możemy wybić się od tych durnych stereotypów i współpracować?

Co się takiego stanie, jak każdy weźmie się w karby i pomoże w rozwoju gry na początku by potem mieć dużo lżej i mieć tzw. upragniony święty spokój?

ps. Khamik, ja temu poruszyłam temat Twojej rangi, bo to ranga fabularna, a ponoć Fog jest od mechanicznych i się nie zgadza na wchodzenie sobie w kompetencje, gdzie sam to zrobił jakiś czas temu, dlatego mnie to obruszyło bo zaprzecza sam sobie-chce zastosować coś co sam złamał.

Chcecie się kłócić? To idźcie sobie na gg, czy cokolwiek, bo wasze dywagacje do niczego nie prowadzą.

Dla mnie podział jest jasny i zgodny z zaproponowanym przez Khamusa. Dodałbym tylko możliwość poszerzenia tego o rangę Doradcy:
spółka Ja i Fogell

Ogólnie nie widzę problemu. Więc albo zakończycie kłótnię, albo Rei będzie miała zabawę w kasowanie postów...

To ja proponuję jeszcze spytać Feana.

Podział ustalony, ucinam dyskusję.