Przydomek id 352

Nick z gry:Bandiel Sferien
Id: 352
Przydomek: Jadowita Kobra
Skąd taki przydomek: W swoim otoczeniu i ci, którzy go znają wiedzą, że zwany jest Jadowitą Kobrą. Skąd się wziął taki przydomek? Powód jest bardzo prosty…Bandiel, w czasie wojny, wypracował swój własny styl walki, gdyby nie mógł walczyć mieczem. Bardzo interesowało go to jak porusza się wąż. Te pełne gracji ruchy na prawo i lewo, by w najmniej oczekiwanym momencie zaatakować. Najbardziej, z gadów upodobał sobie kobrę, która ukrywa swój płaszcz i wydziela sporą ilość jadu. Studiował przez kilka miesięcy te gady, po czym zaczął naśladować ich powolne poruszenia się, ale okazało się to trudne, gdy nie posiada się odpowiedniej wiedzy. Do tego celu udał się na nauki do zaklinacza węży. Poświęcił rok czasu na naukę, ale po tym czasie mógł zaopiekować się swoim nowym towarzyszem. Jak tylko miał wolny czas spędzał go na dokładniejszej obserwacji, spisując swoje spostrzeżenia. Po czterech miesiącach, wręcz do perfekcji, opanował naśladownictwo płynności ruchów i postanowił dodać coś w stylu ataku. Jako, że kobra atakując wysuwa łeb przed siebie, więc czemu on nie mógłby czegoś takiego robić? Użył do tego swoich sztyletów. Jednak nadal czegoś mu brakowało. Zrozumiał, że gad ten, ukrywa swoje zęby jadowe, więc musiał obmyślić sprytny plan na ukrycie i szybkie wyjęcie sztyletów. Przez dwa lata próbował wymyślić coś, co pomogłoby mu osiągnąć cel. Po upływie dwóch lat i trzech miesięcy skonstruował, z pomocą wynalazcy, nakładane rękawice z metalu, z ukrytymi sztyletami, które po wciśnięciu i odblokowaniu blokady wysuwały się na wymierzoną długość, kontrolowaną poprzez odblokowanie dodatkowej blokady kontrolowanej przez palec serdeczny i środkowy, u obydwu dłoni, a dzięki specjalnym żyłkom, długość wysunięcia ostrzy. Bandiel, przez kolejne dwa lata, gdy tylko miał czas, trenował swoją sztukę walki, która nie raz uratowała jemu, czy kompanom życie. Ma ona jednak swoje minusy, gdyż człowiek szybko się męczy, do tego jest to styl walki, tylko blisko dystansowy. Udało mu się także, przed każdą walką zatruć wroga, używając jadu swojej kobry, która jest wierna swojemu panu.

Odrzucam. Na przydomek trzeba zasłużyć fabularnie. W grze jesteś dopiero drugi dzień.

A jakieś przykłady osiągnięć, które trzeba spełnić, aby dostać przydomek?

Z doświadczenia wiem, że przydomki, nie dostaje się tylko za czyny wojenne, ale również za wynalezienie czegoś (np. jakiegoś, gwiazdozbioru, wynalazku, lekarstwa itd.)

Nie chcę być nie miły, ale na przyszłość chciałbym prosić o dokładniejsze podanie powodów odrzucenia, gdyż nie znalazłem nigdzie informacji, może ją przeoczyłem, z informacją o przydomkach i jak je zdobywać.

zreszta malo klimatyczna nazwa przdomku

Chodzi o to, żeby klimatycznie udzielać się w grze, w karczmie, sesjach, itp. Wtedy można zasłużyć na przydomek. Uzasadnienie to jedno, aczkolwiek przydomek jest mało adekwatny do ogólnego klimatu gry, ale jeżeli odgrywałbyś swoją postać w należyty sposób, to wtedy ostatecznie można go przydzielić. Poza tym ciężko powiedzieć, żeby gad był wierny panu, ale to już może pominiemy

Zasugerowałem się tym, że mój bliski znajomy ma węża, nie jest to kobra jednak, ale muszę przyznać, że gadzina słucha jego poleceń, a mój znajomy, zapytany o wierność gada powtarza, że ma go od małego i on ma to coś.
Poza tym świat Tolkiena to jednak fantasy i chyba takie rzeczy także są, jak wierność gada, czy się mylę?

Dziękuję za wyjaśnienia i pozostaje mi solidnie przyłożyć się do fabularnego odgrywania postaci.

ps. Ja nie znam świata Tolkiena, niemniej wydaje się ciekawy, stąd jestem na grze, acz to przez brak znajomości sprawił, że nie utrafiłem w klimat.