Temat Skraj Lasu/ błędny las - przelejony z forum wewnetrznego

12-04-11 Rivendell - Skraj lasu/Błędny Las napisany przez Athelos ID 1231 (Wróć) (Cytuj) (Skasuj) (Przyklej) (Edytuj)



Skraj Lasu-> zmiana - Błędny Las:
Mijając zatłoczone ulice miasta docierasz na jego obrzeża. Twoim oczom ukazują się wielkie drzewa, czyli argumenty przemawiające za tym iż stoisz przed Błędnym Lasem. Jak słyszysz, ten lesisty teren przed tobą tętni życiem. Drzewa śpiewają i tańczą na wietrze. Ptaki zaś swym barwnym głosem zachęcają do wejścia do środka. Liczne gryzonie wyraźnie świetnie się bawią, gdyż słychać słodkie dźwięki wydawane przez nie. Całość tych świadectw składa się na to iż Błędny Las jest bardzo uroczym miejscem. Napełniony magią Rivendell, jest też niezwykle spokojny, ogromną rzadkością jest tu spotkanie agresywnego zwierza. Czas twych sielankowych rozmyślań przerywa znalezisko. Dostrzegasz szeroką i starannie wykonaną ścieżkę , która jak zgadujesz prowadzi do wnętrza tego lasu. Zgadujesz też po niej że w środku znajdziesz jakieś budynki i osoby które mogą coś ci zaoferować... Twa dusza żadna przygód bardzo pragnie zapuścić się w głąb tego cudownego miejsca. Jedynie twa silna wola pozwala Ci stać nadal w miejscu. Wtedy też w twej głowie pojawia się pytanie. Czy naprawdę chcesz wejść do środka? Czy pragniesz udać się w głąb lasu, gdzie na pewno czekają Cię liczne przygody oraz wspaniałe skarby warte twojego wysiłku?

-Tak

[*] Po chwili dłuższej zadumy podczas marszu dotarłeś do Błędnego Lasu

-Nie
--------------------------------------------- -------------

Tak powinno to wyglądać - chodzi o formułę.

Po pierwsze: - trzeba dać możliwość wyboru, a nie od razu przechodzić. Wiele graczy jest pierwszy raz w Rivendell i sprawdzają wszystkie opcje w mieście. Nie ma sensu by musieli tam od razu wchodzić i z powrotem wracać.

Po drugie: - Trzeba zmienić nazwę. Skraj Lasu na Błędny Las. Nazwa ta praktycznie nic nie mówi i zapewne wiele osób szuka miejsca gdzie można wyrabiać drewno itp.


Jestem też za tym by dodać możliwość, podczas ewentualnego naciśnięcia - "Tak" ataku jakiegoś zwierzęcia. Na razie tego nie projektuje, bo nie wiem czy będzie na to zgoda. Proszę o wyraźnie opinii, wydaje mi się jednak że to jest rozsądne. Nawet tak blisko Rivendell, w lesie objętym praktycznie jego magią i ochroną, można natrafić na zwierzęta bardziej agresywne. Oczywiście szansa na to jest nieduża i taka też by była na wylosowanie tego mrocznego scenariusza..

PS. Będę tu dodawał, zmienione lub też nowe teksty do lokacji z Błędnego Lasu.






Athelos ID 1231 napisał(a)... (Wróć) (Cytuj) (Edytuj) (Skasuj)



12-04-12
Uważam że dodany musi zostać jakiś fajny i klimatyczny obrazek lasu. Na razie, mam tylko jeden ciekawy:
//http://urodaizdrowie.pl/wp-content/uploads/ 2010/03/forest1.jpg//


Błędny Las, tak jak się spodziewałeś w środku jest jeszcze piękniejszy. Tym bardziej twą uwagę przykuwa tutejsza przyroda, zwierzęta, ptaki czy nawet pogoda, która to wydaję się współgrać z drzewami - tańczącymi tak jak ona zagra. Wszystko wokół wydaje Ci się wręcz magiczne, mistyczne, widocznie i namacalnie odbiegające od szarej rzeczywistości poza murami tego lasu i Rivendell. Zupełnie nie żałujesz iż tu przybyłeś, twe serce i oczy radują się możliwością ujrzenia tak cudownego miejsca. Stanąłeś niby w centrum lasu, wyciętym dużym kręgu który to tworzy swoistą polanę. Gęsta trawa i liczne kwiatki, dodatkowo upiększają miejsce w którym się teraz znajdujesz. Rozglądasz się - widzisz wiele ciekawych i pięknych miejsc. Nie spodziewałeś się że ujrzysz tu aż kilka budynków oraz rozwidlenie ścieżki którą podążałeś. To co ujrzałeś daje Ci wiele ciekawych propozycji i rozwiązań. Doszedłeś do wniosku iż to miejsce tętni życiem i pięknem, że jest zupełnie inne aniżeli wszystkie pozostałe miejsca, czy lasy w Śródziemiu. Ten las, ta polana żyje swoim życiem, życiem własnym i niezależnym od nikogo innego. Masz tu wiele możliwości, szczerze to masz ochotę sprawdzić wszystkie dostępne atrakcje, a tego nikt Ci nie zabrania... Możesz przebywać w tym miejscu ile tylko masz na to ochotę.



Północna cześć lasu


Idź rąbać drewno

Widzisz jedną ze ścieżek, wąską i dobrze wydeptaną. Zanim jednak postawiłeś na niej swą stopę widzisz także drewnianą tablicę informacyjną. Powiadamia ona o tym że idąc tą drogą dojdziesz do miejsca gdzie prowadzi się wyrąb. Dodano tu także że trzeba mieć na to pozwolenie, z miasta Rivendell. Niewzruszony, a wręcz ucieszony bo właśnie tam chciałeś się udać, prędko ruszasz dalej ową drogą. Po krótkiej wędrówce docierasz do miejsca, w którym to jak ewidentnie widać prowadzi się wspomniany wyrąb. Podwijasz rękawy, łapiesz siekierkę i ruszasz do pracy. Jesteś w pełni świadom że to dopiero początek, że nie będzie łatwo. Wiesz także o tym że w miarę tego im częściej będziesz się na to decydować, tym lepiej będzie Ci szło. Oczywiście praca ta jest niezwykle ciężka. Trzeba będzie zmitrężyć swe siły a także energię... Pojawiają się nawet wątpliwości. Sam sobie zadajesz pytanie. Czy oby na pewno chcesz się tym trudzić?

Zwiedzaj las

Przed sobą widzisz lesistą ścianę Błędnego Lasu i kolejną wąską ścieżkę prowadząca w głąb i niknącą już po chwili za zakrętem. Zewsząd otaczają Cię stare, wysokie drzewa, słychać dookoła śpiew ptactwa, a gdzieś z lasu dochodzą odgłosy życia zwierząt - nie tylko tych przyjaznych. Zaczynasz rozumieć że możesz tam spotkać i drapieżne bestie, te które to z wielką chęcią rzuciły by Ci się do gardła. Zdajesz sobie sprawę, iż nie będzie to milutki spacerek, na pewno nie taki o jak myślałeś wcześniej. Pojawiają myśli o możliwości zagrożenia oraz przede wszystkim o tamtejszych jeszcze nieodkrytych tajemnicach, których to pilnują dzikie zwierzęta. Pokusa jest ogromna a zagrożenie duże. Nie potrafisz teraz obiektywnie ocenić swoich szans na przetrwanie, twe waleczne serce ma ogromną ochotę pociągnąć Cię w te dzikie i niebezpieczne ostępy. Musisz zdecydować, chociaż wcale nie jesteś pewny swych decyzji. Nie wiesz co myśleć i co postanowić. Musisz jednak odpowiedzieć sobie na to pytanie, nie możesz stać w jednym miejscu i godzinami rozmyślać... Podejmij decyzję: Czy chcesz ruszyć w poszukiwaniu skarbów, ziół i innych tajemnic ,w zamian ryzykując swym życiem? A może jednak potrafisz się powstrzymać, zawrócić uznając iż to życie jest najważniejsze i nie ma sensu ryzykować?

//Każde zwiedzanie kosztuje 0,5 energii.//

Hobbickie nauki

Najbardziej zainteresował Cię jeden z drewnianych domków. Wydawać by się mógł względnie normalny, przynajmniej z daleka bo kiedy już znalazłeś się bliżej niego to zauważyłeś różnice - dom był trochę mniejszy od zwykłego. Drzwi wąskie i niskie na tyle aż zacząłeś zastanawiać się czy uda Ci się wejść przez nie do środka. Oczywiście na rozmyślaniach nie zaprzestałeś i pochylając się wszedłeś do owego pomieszczenia. Udała Ci się ta sztuka, a w środku nie było już tak źle. Sufit był znaczniej wyżej aniżeli drzwi, tak że lekko przygarbiony już spokojnie się mieściłeś. Podszedłeś do lady, a twoje niezgrabne, głośne kroki uświadomiły gospodarza iż ktoś się pojawił w środku jego przybytku. Po chwili z zaplecza wyłoniła się nieduża przygarbiona postać hobbita. Po cichu poczłapał po dębowej podłodze, brak obuwia sprawiał iż absolutnie wcale nie było słychać jego kroków. Stanął na stołek i teraz jego głowa wystawała ponad ladę. Wnet mogłeś dobrze przyglądnąć się jego kędzierzawym i jasnym włosom, które to idealnie komponowały się z jego zmęczoną i dość poważną twarzą całą pokrytą zmarszczkami. Jego zielone oczy poczęły badać Cię spojrzeniem, a zakończyło się to wszystko szerokim uśmiechem staruszka. Zobaczywszy że stoisz przed nim ty wyraźnie się ucieszył. Szybko i zabawnie zatarł ręce po czym rzekł.

- Witam młodzieńcze. Zgaduję iż jesteś rządny przygód a to świetnie bo nie znajdziesz nikogo lepszego ode mnie, coby mógł Ci pomóc w twych podróżach. Mogę przekazać Ci swą ogromna wiedzę i życiowe doświadczenie. Obiecuję że się nie zawiedziesz, a i cena jest bardzo przystępna.


Południowa cześć lasu


Leśne prace

Duża chata najbliżej lesistego poszycia, najbardziej wysunięta na obrzeżach polany, była największą spośród wszystkich budowli w Błędnym Lesie. Bez problemu znalazłeś się w środku pomieszczenia wyglądającego niczym sala muzealna. Ściany wyłożone były wspaniałymi skórami, rogami i innymi trofeami myśliwskimi. Już miałeś pomysł i koncepcje czym to tutejsi mieszkańcy na co dzień się trudzą. Z wejścia także, zaraz po twych wstępnych oględzinach, zostałeś powitany wesołym uśmiechem i czułym słowem przez piękną elfkę. Ubraną w skórę myśliwską, co to tylko potwierdziło twe przypuszczenia. Kobieta pochodziła najpewniej ze szczepy Vanyarów, a można tak sądzić po lśniących i jasnych włosach spływających kaskadami po plecach. Elfa po chwili się odezwała, głos miała piękny, niezwykle czysty i miły dla ucha.

-Witam serdecznie w tutejszym pośredniaku. Oferujemy pracę wszystkim i możemy zaoferować ją również panu.

Zaciekawiony zacząłeś wypytywać o konkrety. Pieniędzy nigdy nie jest za wiele, a co więcej myśl o pracy z taką pięknością była wyśmienitym dodatkiem i bardzo ważnym argumentem przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji. Elfka oczywiście od razu zaspokoiła Twoją ciekawość tłumacząc jakie to masz możliwości. Uśmiechnęła się również trochę odważniej, jakby zadowoliło ją to iż drążysz ten temat.

- Obecnie mamy dwie oferty:

*A.Domek Leśniczego. - Niezbyt wymagające zajęcie, polega na pomocy naszemu Leśniczemu. Głównie chodzi o karmienie zwierząt i zasadzanie roślin, czy krzewów. Jego domek stoi niedaleko, na uboczy. Zaprowadzę pana...

a). Tak jak elfka obiecała, odprowadziła Cię na miejsce i otworzyła drzwi do środka. W pomieszczeniu stał wysoki elf, odziany cały na zielono. Ku twemu zdziwieniu przywitał Cię niezwykle radośnie. Ostatnio brakowało mu pracowników, a dziś było dużo do zrobienia. Twoja zaś obecność znacznie skracała czas jego pracy i stawiała go przed możliwością wcześniejszego powrotu do domu, do żony. Uśmiechał się więc szeroko, głos miał niczym słowik i ćwierkał nim radośnie.

- Przyjacielu, dziś potrzebuję pomocy przy sadzeniu drzew. Za każdą zasadzoną sadzonkę dostaniesz od 20 do 31 sztuk złota. W zależności od tego jak dobrze to wykonasz, więc się staraj.

*B.Chatka trapera. - Praca ta będzie zupełnie inna i wymaga dużo większych umiejętności. Będziesz mieć okazję pokazać jakim to dobrym łucznikiem jesteś. Nasz traper, który to będzie Ci towarzyszył, wskażę zwierzęta na które będziesz polować. Jeśli jesteś zainteresowany to zapraszam, zaprowadzę Cię do jego chaty.

b). Oczywiście elfka tak jak obiecała odprowadziła Cię do chaty twego przyszłego partnera. Uważasz się za osobę biegle władającą łukiem i chyżo przystałeś na tą pracę. Widząc jednak owego trapera, zmieniłeś diametralnie swe poglądy. Łuk który dzierżył na plecach był bardzo długi, dłuższy aniżeli najdłuższy jaki w swym życiu widziałeś. Na pewno jest to świadectwem tego jak wspaniale radzi sobie z tą bronią dystansową. Widząc z kim przyjdzie Ci pracować, nieco opadłeś na duchu. Miałeś nadzieję że nie zostaniesz bardzo w cieniu, a zapowiadało się zupełnie odwrotnie... Elf widząc Ciebie i twój wyraz twarzy momentalnie zrozumiał w czym problem. Uśmiechnął się lekko, położył rękę na twym ramieniu i pogodnie powiedział.

-Zgaduję że masz zamiar mi dziś pomagać. Twoje zadanie jest niezwykle proste i łatwe. Wyruszymy w las, a za każdą ustrzeloną łanie dostaniesz od 24 do 27 sztuk złota. W zależności od tego ile ważyć będzie twoja zdobycz.


*C.Nie dziękuję, za takie grosze nie będę pracował.Udając iż chodzi o pieniądze wychodzisz. Tak naprawdę powodem było to iż żadna z możliwości pracy nie wiązała twego losu z piękną recepcjonistką. Wolałeś jednak prawdziwych przyczyn nie przedstawiać, a pretekst pieniądza zawsze jest dobry.


Obrzeża lasu


Bramy Rivendell

Po wspaniałych przygodach i leśnych eskapadach, postanawiasz powrócić do Rivendell. Mimo iż Błędny Las jest miejscem pięknym, wspaniałym i z ciężkim sercem się go opuszcza, to musisz wracać. Obowiązki i rzeczywistość czeka. Tak rzeczywistość bo wydawać by się mogło że chwile które tu spędziłeś były magiczne, tak bezstresowe i wolne od otaczającej nas prostoty i przymusów. Stoisz teraz na obrzeżach miasta, widzisz zatłoczone ulice i rozumiesz - jaki tam panował niezwykły spokój....

Stajnia

Widzisz stajnię a tego to budynku akurat wcale nie spodziewałeś się zobaczyć w tym miejscu. Nie miałeś natomiast problemu z rozpoznaniem tej budowli. Wiele razy korzystałeś z tego typu usług i byłeś ciekawy gdzie mógłbyś się stąd udać, z tego miejsca. Pośpieszmy krokiem ruszyłeś w tamtym kierunku, a już po chwili byłeś na miejscu. Tam powitał Cię wysoki człowiek o niechlujnym wyglądzie. Po jego stanie majątkowym doszedłeś do wniosku że na usługach przewozowych ukrytych w takim miejscu zbyt wiele zarobić się nie da. Mężczyzna poprawił kruczoczarne włosy, a sprawił jednak tym czynem tylko iż były one w jeszcze większym nieładzie. Wyraźnie przejął się nadchodzącym klientem i starał się zrobić dobre wrażenie. Gdy tylko zbliżyłeś się ten wyrecytował propozycje swoich usług.

*Jedź do Shire

*Jedź do Bree






Athelos ID 1231 napisał(a)... (Wróć) (Cytuj) (Edytuj) (Skasuj)



12-04-12
Prosiłbym także o informacje czy mam pisać tą informacje że atakuje zwierzę podczas podróży do Błędnego Lasu oraz chciałbym wiedzieć kiedy to dodacie? Proszę o odpowiedz na te dwa pytania na priv lub tu.

zrealizowano